9 lutego, 2024
Choć audiobooki powstały głównie z myślą o osobach niedowidzących, dzisiaj towarzyszą wszystkim – także osobom z sokolim wzrokiem. Ich popularność cały czas rośnie, co jednak nie znaczy, że ubywa wiernych klasycznemu obcowaniu z literaturą moli książkowych. Wciąż pozostaje jednak pytanie – która z tych form jest lepsza? Książka tradycyjna czy audiobook? Sprawdzamy!
Czytanie i słuchanie książek – wpływ na mózg
Nie od dziś wiadomo, że literatura wspaniale wpływa na rozwój mózgu, stymulując powstawanie w nim nowych sieci neuronowych. To rodzaj treningu dla szarych komórek. Zagorzali zwolennicy czytania mogliby stwierdzić, że słuchanie audiobooków to wersja dla leniwych, która wcale nie rozwija odpowiednio naszych zdolności poznawczych. Czy to prawda? Zdecydowanie nie. Już od 2019 r. dzięki badaniom przeprowadzonym na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley wiemy, że zarówno czytanie, jak i słuchanie historii aktywuje te same obszary poznawcze i emocjonalne mózgu. Co jednak ma wpływ na efektywność „treningu”, to poziom skomplikowania tekstu – im jest on trudniejszy, tym intensywniej pracuje nasz mózg.
Książki i audiobooki w nauce języków obcych
Zarówno tradycyjne książki, jak i audiobooki to Twoi sprzymierzeńcy w nauce języków obcych, z których pomocy na pewno warto skorzystać. Jeśli dopiero zaczynasz uczyć się języka, postaw oczywiście na podręczniki, które przedstawią Ci najważniejsze słownictwo i podstawy gramatyki. Świetnym sposobem jest połączenie obu form nauki – audiobook do nauki języka obcego pomoże Ci ćwiczyć słuch i wymowę, a tradycyjny podręcznik – pisownię, ćwiczenia gramatyczne i słowotwórcze.
Jeśli językiem posługujesz się już na poziomie komunikatywnym, połącz przyjemne z pożytecznym. Rzuć się w wir ulubionych powieści czy opowiadań – tym razem czytanych i słuchanych w oryginale. Zarówno książki, jak i audiobooki znacznie poszerzą zakres Twojego słownictwa i pomogą Ci oswoić się z językiem. Wybierz formę, która najbardziej odpowiada Twoim potrzebom i postawionym sobie celom językowym.
Interpretacja własna i cudza
To chyba największa wada i zaleta audiobooków jednocześnie. Słuchanie czytanego tekstu naturalnie narzuca odbiorcy interpretację wybraną przez lektora. Podaje on ją m.in. przez odpowiednią intonację, pauzy czy tempo. Kreacja lektora może być wspaniałym uzupełnieniem samego tekstu, które pozwoli Ci bardziej zagłębić się w poznawaną historię i świat postaci. Niestety, może się też okazać, że niedopasowana do opowieści barwa głosu, źle dobrany ton czy zupełny brak kolorytu, skutecznie pozbawią Cię radości z poznawania opowieści. Samodzielne czytanie pozwala Ci nie tylko wybrać jedną z wielu ścieżek interpretacyjnych, ale także pozbawia dodatkowego elementu, który może zaburzyć Twój odbiór i ocenę tekstu. Być może nieudane spotkanie z audiobookiem zamieni się w przyjemne obcowanie z książką?
Pytanie, czy trzeba wybierać między audiobookami a książkami tradycyjnymi, może prowadzić do pułapki myślenia czarno-białego. Literatura przyjmuje dzisiaj najróżniejsze formy, a Ty wcale nie musisz decydować się tylko na jedną z nich!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat metod efektywnej nauki języków obcych czy roli literatury w poznawaniu innych kultur, zajrzyj na stronę projektu Lokalnie, interkulturalnie! Zapraszamy!
Autorka: Aleksandra Dębska
Źródła: