Grupa ludzi pozująca do zdjęcia na tle budynków

Za każdym razem zachwyca mnie temperament i sposób bycia osób z innych krajów…

Jadąc na projekt, nie miałam żadnych wyobrażeń odnośnie Portugalii czy jej mieszkańców, jednak portugalska reprezentacja oraz osoby, z którymi wchodziliśmy w interakcje, sprawiły, że momentalnie poczułam się jak w domu, choć od Warszawy dzieliło mnie ponad trzy tysiące kilometrów.
To był mój czwarty erasmusowy projekt, jednak pierwszy, w którym pozwoliłam sobie na wyciszenie. Dzięki temu mogłam lepiej analizować omawiane zagadnienia i od razu weryfikować, czy posiadam dane umiejętności w kontekście tworzenia własnych inicjatyw/biznesów, o czym sporo mówiliśmy.
Za każdym razem zachwyca mnie temperament i sposób bycia osób z innych krajów. Tym razem miałam okazję współtworzyć projekt z osobami z Cypru, Grecji, Portugalii, Estonii, Holandii oraz Polski. To niesamowite jak kraj, w którym mieszkasz, determinuje Twoją dynamikę oraz reakcje!
Bezsprzecznie jestem wdzięczna LEVEL UP za możliwość uczestniczenia w tej wyjątkowej przygodzie – bez nich nie wiedziałabym, że Portugalia, a konkretniej Porto to mój safe space na drugim końcu świata. Wierzę, że niedługo będę mogła zaprosić Was wszystkich do mojego niebieskiego domu nad rzeką!
Polecam erasmusowe mobilności już od jakiegoś czasu i na ten właśnie wyjazd udało mi się polecieć wraz z Zuzą, z którą znamy się od czterech lat. Przede wszystkim projekty to niesamowita okazja do szlifowania angielskiego oraz poznania siebie na zupełnie nowym poziomie! Słowa nie są w stanie oddać wyjątkowości tych inicjatyw – to trzeba po prostu przeżyć!

Ania, 20 lat, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

Grupa ludzi siedząca na kocach i oglądająca zachód słońca

Podczas projektu przeżyłam wiele cudownych chwil…

Wymiana w Portugalii była dla mnie wspaniałym doświadczeniem! Podczas projektu przeżyłam wiele cudownych chwil, poznałam fantastycznych ludzi oraz pogłębiłam swoją wiedzę w zakresie przedsiębiorczości. Zajęcia dotyczące tematu projektu były bardzo ciekawe oraz rozwijające, a dzięki uczestnictwie w nich mogłam zintegrować się ze wszystkimi osobami biorącymi udział w wymianie. Nasze aktywności opierały się głównie na nieformalnych sposobach przekazania wiedzy, a przed każdą sesją wykonywaliśmy energizery, dzięki którym mieliśmy więcej energii oraz lepszy nastrój. 🙂 Moimi ulubionymi zajęciami były gry terenowe (miałam okazję odkryć uroki miasteczka Guimarães i poznać lokalnych mieszkańców) i wzajemne rysowanie portretów wszystkich uczestników wymiany. Bardzo podobała mi się również podróż do Porto w trakcie dnia wolnego, podczas której zobaczyłam najsłynniejsze zabytki i miejsca oraz obejrzałam niesamowity zachód słońca nad oceanem. Moje pozytywne odczucia po wymianie zawdzięczam przede wszystkim ludziom, których tam poznałam i z którymi w krótkim czasie mocno się zżyłam. Nasze organizatorki – Isabel oraz Patricia to dwie cudowne kobiety, które stworzyły świetny projekt. Każdego dnia wprowadzały fantastyczną atmosferę oraz mobilizowały nas do działania. Ponadto, reszta uczestników wymiany była również bardzo przyjazna, otwarta i pomocna. Jestem niesamowicie wdzięczna za to, że mogłam wziąć udział w tej wymianie i przeżyć tak niesamowite chwile. Chciałabym również podziękować organizacji LEVEL UP za możliwość uczestnictwa w projekcie oraz wsparcie zarówno przed, jak i w trakcie wyjazdu.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ dają one niezapomniane chwile, cenne doświadczenie oraz możliwość poznania nowych ludzi i kultur. Pozwalają one również pokonać barierę językową i otwierają na świat oraz innych. Z całego serca polecam tego typu wyjazdy i sama nie mogę się już doczekać kolejnych projektów, w których mam nadzieję, będę miała możliwość wzięcia udziału. 🙂

Julia, 19 lat, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

Grupa osób pozująca na tle miasta podczas zachodu słońca

Bardzo podobało mi się, że każdy był otwarty na drugą osobę i przerwy między zajęciami często spędzaliśmy razem…

Wyjazd do Portugalii był moją pierwszą wymianą. Podczas projektu poznałam wiele cudownych osób, nauczyłam się o przedsiębiorczości i nie tylko. Każdy z uczestników miał różne punkty widzenia i dzieląc się nimi z grupą mogliśmy nauczyć się więcej. Bardzo podobało mi się zadanie, w którym w małych grupach rozmawialiśmy o konkretnym temacie. Dzięki temu każdy mógł wyrazić swoją opinię oraz przełamać barierę językową. Mogłam również sprawdzić i poszerzyć swoje umiejętności angielskiego. Podczas wieczorków kulturowych, każdy kraj przedstawił swoje tradycje, dzięki czemu wiem więcej o zwyczajach w wybranych państwach. Uważam, że plan dnia był bardzo dobrze ułożony, ponieważ był czas na zajęcia oraz na spędzenie czasu ze znajomymi lub czas na zwiedzanie okolicy. Bardzo podobało mi się, że każdy był otwarty na drugą osobę i przerwy między zajęciami często spędzaliśmy razem, a nie w grupkach. Pokochałam klimat tamtejszej miejscowości, w której się zatrzymaliśmy. Były to widoki nie do opisania. Organizatorki projektu, Patrícia i Isabel, były bardzo kreatywne oraz pomocne. Razem z nami spędzały miło wieczory, na przykład podczas karaoke.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach
edukacji pozaformalnej, ponieważ jest to możliwość na poszerzenie swojej wiedzy oraz doświadczeń.

Julia, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

Grupa ludzi robiąca sobie selfi

Projekt nauczył mnie tego, jak ważna jest kreatywność w życiu człowieka…

Projekt nauczył mnie tego, jak ważna jest kreatywność w życiu człowieka. Pokazał mi również, że nie można się ograniczać i trzeba korzystać ze wszystkiego, oczywiście z umiarem ;). Na wymianie spotkałem dużo życzliwych i miłych osób, z którymi utrzymuję kontakt do dzisiaj. Miło było posłuchać opowieści o różnych regionalnych zwyczajach Chorwatów, Cypryjczyków, Holendrów, Greków, Estończyków, a przede wszystkim Portugalczyków. Ten kraj zaskoczył mnie pięknem kamienic i innych budowli. Bardzo polubiłem ten “kafelkowy styl”. Oprócz tego w Guimarães urzekły mnie góry. Uwielbiam góry, więc to miasto było wręcz idealne dla mnie. Łączyło wszystko, co kocham. Moją największą barierą niewątpliwie jest język angielski, ale z wymiany na wymianę szlifuję swoje umiejętności. To właśnie wymiany są najlepszym sposobem na naukę języka. Rozmowa z drugim człowiekiem daje spektrum do rozwijania słownictwa z różnorodnych dziedzin. Jednym z momentów, który wspominam najbardziej, jest ujawnianie ukrytych przyjaciół. Wtedy wszystkim uczestnikom wymiany towarzyszyły wielkie emocje, szczególnie radość. Przejawiała się ona chociażby niespodziewanymi reakcjami, upominkami a nawet rzucaniem poduszkami. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować team leaderowi Maćkowi, który świetnie spisał się w tej roli. Podziękowania również kieruję do Isabel i Patrici, które przygotowały idealne zajęcia do potrzeb grupy.
Wyjazdy międzynarodowe to niezapomniane przygody, które rozwijają umysł, kształtują charakter i budują nowe przyjaźnie. Dzięki temu budujesz wspomnienia na całe życie oraz rozwijasz się. Przekrocz granice i czerp z bogactwa różnorodności kultur!

Kacper, 18 lat, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

4 osoby robiące sobie selfi na tle zabytku

Od czasu zakończenia projektu uznaję to za jedną z cenniejszych lekcji…

Jadąc na projekt, nie miałam żadnych wyobrażeń odnośnie Portugalii czy jej mieszkańców, jednak portugalska reprezentacja oraz osoby, z którymi wchodziliśmPodróż do Guimarães i spędzony tam tydzień z uczestnikami innych nacji to przeżycie z tych niezapomnianych. Dużym wyzwaniem było komunikowanie się, większość uczestników nie jest angielskim nativem. Pobyt w Guimaraes to mój pierwszy projekt i wiem, że wymianę należy potraktować jak zintensyfikowany kurs języka angielskiego (momentami migowego, gdy angielski zawiódł). Proacting, partner przyjmujący uczestników zapewnił nam odpowiednie warunki, a przede wszystkim konkretnie rozplanowany czas pobytu. Główny filar wymiany opierał się na aktywnościach o tematyce młodych dorosłych na rynku pracy. Aktywności te wyrywały mnie z utartych zachowań i otwierały na inny sposób bycia w otoczeniu przeróżnych osobowości i wrażliwości. Od czasu zakończenia projektu uznaję to za jedną z cenniejszych lekcji.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ to okazja do przetestowania się na wielu płaszczyznach i na zdobycie umiejętności, które można zaimplementować w życiu codziennym. Nauczysz się jak organizować czas, mieścić się w budżecie podróży, wypowiadać się przed grupą oraz mówić o tym, co myślisz i czujesz (WE CARE). Warto!

Maciek, 25 lat, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

3 mężczyzn pozujących do zdjęcia

Dni mijały mi błyskawicznie, ciągle było co robić…

Wymiana w Portugalii była pierwszym tego typu projektem, w którym brałam udział. Najważniejsze co wyniosłam z tego, nieco ponad tygodniowego pobytu, to poczucie, że mogę polegać na ludziach wokół mnie, nawet, jeśli nie znamy się długo. Integrowanie się z innymi uczestnikami, uczestniczkami i cudownymi prowadzącymi zajęcia było zdecydowanie czymś, co będę wspominać najdłużej i najlepiej. Nigdy nie czułam się wykluczona czy samotna, ale gdy potrzebowałam oddechu, potrafiłam znaleźć na niego przestrzeń i pobyć sama. Dni mijały mi błyskawicznie, ciągle było co robić – pomiędzy zajęciami w grupach i wspólnymi posiłkami (również jedna z ulubionych pór dnia!) spędzaliśmy czas w grupach lub na samodzielnym zwiedzaniu okolicy. Guimarães miało dużo do zaoferowania – wjazd na punkt widokowy kolejką górską, festiwal z dyskoteką (w środku tygodnia!) czy po prostu spacer po uroczym starym mieście. Ekscytującym punktem projektu były na pewno wieczorki kulturowe organizowane przez każdą reprezentację. W naszym projekcie brały udział osoby z Polski, Portugalii, Chorwacji, Grecji, Holandii, Cypru i Estonii – każda grupa miała do przekazania coś interesującego, prezentacjom towarzyszyły tradycyjne przekąski. Jeśli chodzi o umiejętności szlifowane czy zdobyte podczas warsztatów, ja osobiście podreperowałam swoją pewność siebie i chęć zabrania głosu w większej grupie, co jest nieocenione w tak naprawdę każdej dziedzinie życia, a szczególnie w życiu zawodowym. Wymiana oznaczała dla mnie wyjście ze strefy komfortu, jednak ani przez chwilę nie żałowałam tego wyboru, zebrałam masę pozytywnych doświadczeń i przy okazji zobaczyłam kawałek pięknego kraju, jakim okazała się być Portugalia.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ jest to idealna okazja do przetestowania się w nieznanych nam sytuacjach, wyjścia ze strefy komfortu, dowiedzenia się czegoś nowego o sobie, poznania innych perspektyw, ludzi z całej Europy i zobaczenia nowego kawałka świata!

Zuza, 20 lat, wymiana młodzieżowa w Guimaraes- „Youth Comp – Social Entrepreneurship for Young People”

Grupa osób robiąca sobie selfi