19 października, 2024

Samotny człowiek. Stoi na pustej łące. W tle zachód słońca.

Język, którego używamy na co dzień, ma ogromny wpływ na to, jak postrzegamy różne aspekty naszej rzeczywistości. Nieodpowiednie słownictwo i etykiety mogą pogłębiać napiętnowanie społeczne osób doświadczających problemów w sferze życia psychicznego. 

Stygmatyzacja i jej skutki

Stygmatyzacja rozumiana jest jako negatywna i pełna dezaprobaty postawa społeczna wobec określonej grupy o określonych cechach. 

Problem ten może wynikać z uprzedzeń, błędnych przekonań, czy braku wystarczającej wiedzy. Może wywoływać wstyd, izolację i opór u osób nią dotkniętych. Jak więc język przyczynia się do tego problemu i jak mówić, aby nie krzywdzić?

Stygmatyzacja może obejmować:

  • dystansowanie (unikanie kontaktu),
  • dewaluację (umniejszanie wartości, postrzeganie danej grupy społecznej jako „gorszej”), 
  • stereotypizację, a nawet delegitymizację (zmniejszanie tożsamości grupy).

Stygmatyzacja osób chorych psychicznie często polega na bezrefleksyjnym przypisywaniu ludziom pejoratywnych określeń, takich jak „szalony” lub „psychiczny”, co prowadzi do ich marginalizacji i izolacji. W rezultacie takie osoby są traktowane z mniejszym szacunkiem i zrozumieniem, a ich stan jest postrzegany jako ich główna tożsamość, a nie część całości.

Negatywny wpływ stygmatyzacji

Stygmatyzacja może skutkować obniżonym poczuciem własnej wartości u osób chorujących psychicznie, a także opóźniać lub całkowicie powstrzymywać ich przed szukaniem potrzebnej pomocy. Przyczynia się także do pogorszenia ich stanu zdrowia i utrudnia proces leczenia.

Zmiana narracji: język w walce ze stygmatyzacją

Krok w stronę redukcji stygmatyzacji polega na wprowadzeniu do swojej codzienności języka inkluzywnego. Oznacza to unikanie etykietowania osób w sposób, który dehumanizuje lub redukuje je do ich stanu zdrowia. Zmiana taka pozwala na zminimalizowanie negatywnego wpływu języka na postrzeganie tych osób przez społeczeństwo i na otwarcie drogi do bardziej empatycznego podejścia​. 

Czego unikać, mówiąc o zdrowiu psychicznym?

  • Określeń tj. wariat, świr, czubek, psychol – są one jednoznacznie pejoratywne i dyskryminujące. Zazwyczaj mają na celu zdyskredytowanie osoby chorej psychicznie i ukazanie jej jako niewiarygodnej.
  • Określania jakiegoś zachowania przymiotnikiem chorobowym, np. maniakalne zachowanie, schizofreniczne poglądy. Służą one do opisywania poglądów czy wypowiedzi, które wydają się nielogiczne, sprzeczne i niespójne czy złe.
  • Używania określeń związanych z chorobami psychicznymi (np. border/borderka, schizofrenik, bipolar, maniak) opisując osobę chorą lub stosowanie ich jako obelga czy w ramach żartu – są one krzywdzące i prowadzą do wykluczenia społecznego.
  • Używania określeń psychiatryk, wariatkowo – mówienie o instytucjach psychiatrycznych w ten sposób stygmatyzuje leczące się w nich osoby, a dodatkowo wzmaga lęk przed samym miejscem leczenia.
  • Używania określeń depresja/deprecha, aby podkreślić zły nastrój, gorszy humor – warto pamiętać, że jest to poważna choroba psychiczna, która ma konkretne objawy i którą należy leczyć. Chwilowy zły nastrój nie jest depresją.

Jakich określeń używać?

  • Osoba chorująca na schizofrenię, osoba z doświadczeniem schizofrenii/psychozy. NIE: schizofrenik.
  • Osoba z zaburzeniami osobowości, osoba z diagnozą Borderline. NIE: border/borderka.
  • Osoba chorująca psychicznie – tak można określić każdą osobę doświadczającą zaburzeń psychicznych.
  • Mówiąc o miejscach leczenia, używajmy neutralnych nazw oficjalnych: szpital psychiatryczny, oddział psychiatryczny/terapeutyczny.

Dlaczego warto zmieniać język?

Zjawisko stygmatyzacji jest trudne do wyeliminowania. Działania edukacyjne i interwencyjne, a także starannie dobrany język stanowią jedynie część rozwiązania tego problemu. Jednak, według badań to właśnie język jest jednym z najbardziej bezpośrednich sposobów, w jaki osoby komunikujące się mogą wpływać na zmiany. Odpowiednie słownictwo może sprzyjać postrzeganiu problemu w sposób skoncentrowany na osobie. Zamiast wzmacniać negatywne stereotypy i dyskryminację, promuje akceptację, zrozumienie i wsparcie. Właściwe używanie języka w opisywaniu stanu psychicznego nie tylko zmienia postrzeganie osób z zaburzeniami psychicznymi przez społeczeństwo, ale również poprawia jakość opieki zdrowotnej i relacji między pacjentem a specjalistą​.

Podsumowanie

Słowa mają ogromną moc – mogą ranić, ale mogą też leczyć. Używanie języka, który uwzględnia osobę, a nie redukuje ją do jej stanu zdrowia, to kluczowy krok w walce ze stygmatyzacją chorób psychicznych. Przez świadome dobieranie słów możemy wspierać osoby doświadczające trudności psychicznych, tworząc bardziej inkluzywne i wspierające środowisko. Przede wszystkim warto jednak pamiętać o najważniejszym – osoba borykająca się ze zdrowiem jest sobą, nie chorobą. 🙂 

Bibliografia

  1. „Stigmatizing Language in Mental Health and Addiction.” Psychology Today, https://www.psychologytoday.com/intl/blog/happiness-is-state-mind/202201/stigmatizing-language-in-mental-health-and-addiction 
  2. Volkow, N.D., Gordon, J.A. & Koob, G.F. Choosing appropriate language to reduce the stigma around mental illness and substance use disorders. Neuropsychopharmacol. 46, 2230–2232 (2021). https://doi.org/10.1038/s41386-021-01069-4
  3. Zayts-Spence, O., Edmonds, D. & Fortune, Z. Mental Health, Discourse and Stigma. BMC Psychol 11, 180 (2023). https://doi.org/10.1186/s40359-023-01210-6 
  4. https://etykajezyka.pl/jak-mowic-i-pisac-o-osobach-chorujacych-psychicznie/

Autorka: Dominika Burkacka

Korekta: Paulina Rzeszutek