Kryzys obiektywizmu, czyli kult własnej opinii

19 stycznia, 2022

obiektywizm, własna opinia

„Uważam, że”, „sądzę, że”, „wydaje mi się, że”, „z mojego punktu widzenia….”. Coraz częściej słyszymy wyrażanie opinii na jakiś temat, ale czy zastanawiamy się nad tym, czy w każdej sytuacji jest to uzasadnione? Emancypacja własnych poglądów jest w niektórych miejscach na świecie nadal tematem tabu, ale czy słyszeliśmy o czymś takim jak „nadmierny subiektywizm”? Czy już całkowicie odeszliśmy od modelu rzeczywistości, gdzie pewne sprawy do końca zostaną prawdami bezspornymi i niepodważalnymi? Czy wolność słowa musi ciągnąć za sobą toksyczny kult własnej opinii i pogłębiając kryzys obiektywizmu? Jak zachować trzeźwy umysł przy ciągłym, nie mającym końca ni opamiętania, napływie informacji?

SUBIEKTYWIZM MOŻE SZKODZIĆ?

Na przestrzeni lat widać, że jesteśmy coraz dalej od obiektywnego postrzegania rzeczywistości. Mają na to wpływ m.in. nasze systemy wartości oraz sposoby poznawania świata. Dlaczego jednak tak często odrzucamy cały dorobek nauki na rzecz subiektywnie ograniczonego spojrzenia na świat? Skutkuje to powstawaniem wiary, która dzieli nas, ludzi, którzy żyją w tych samych realiach, często o tym zapominając. Już w 1866 Dostojewski w „Zbrodni i karze” pisze o szkodliwym zjawisku relatywizmu moralnego, gdzie przekonania i filozofia głównego bohatera jest według niego również wymiarem sprawiedliwości. To nie poglądy nas dzielą. Dzieli nas załamywanie rzeczywistości poprzez pewność o słuszności własnej racji oraz popularyzowanie własnej opinii jako wartości wyzwoleńczej.

 

Przyjęcie jednej opinii jako prawdę też nie byłoby słuszne, chociażby z powodów manipulacyjnych i propagandowych. Rzeczywistość nie jest własnością ludzi, starajmy się ją wspólnie poznać, wyłączając zakrzywianie jej przez subiektywizm społeczeństwa, grupy, zrzeszenia czy nawet jednostki.

CZŁOWIEK VS LUDZIE

Nieustannie walczymy z faktami. Nieważne czy są to fakty naukowo udowodnione czy informacje, które podają się za fakty. W dzisiejszych czasach media są siłą mechaniczną, która potrafi wykształcić w nas czujność na tzw. fake newsy, albo całkowicie ją zatracić. Z powodu milionów sprzecznych ze sobą poglądów na jeden temat, rodzi się u nas opinia. Teorie takie jak płaska ziemia wciąż ewoluują w wierze ludzi, następnie zniekształcają rzeczywistość. Łatwo jest dzisiaj pomylić obiektywizm z subiektywizmem, bo latami te dwa pojęcia się zlewały. Przyjęcie jednej opinii jako prawdę też nie byłoby słuszne, chociażby z powodów manipulacyjnych i propagandowych. Rzeczywistość nie jest własnością ludzi, starajmy się ją wspólnie poznać, wyłączając zakrzywianie jej przez subiektywizm społeczeństwa, grupy, zrzeszenia czy nawet jednostki.

GDZIE OPINIA UTWORZYŁA WŁASNY KULT?

Własne zapatrywania dotyczące pewnych obszaru realiów nie są szkodliwe, jeśli zachowane dla siebie. W przeciwieństwie do subiektywizmu narzuconego, czyli narzuconego innym punktu widzenia jednostki. Jest to widoczne w państwach totalitarnych, gdzie despoci, świadomie lub nie, naginają prawdę o świecie. W obszarach politycznych, subiektywizm często miesza się z obiektywizmem, co przynosi korzyści na rzecz „mieszających”. Wizje, które w dzisiejszych czasach przeważają nad faktami, realizują się nie tylko w polityce, lecz również w kwestiach medycznych oraz środowiskowych. Są to niebezpieczne zjawiska; denializm klimatyczny lub, w czasach pandemii, zyskujący na popularności, ruch anti-vax. W takich przypadkach wiedza, fakty i dowody ustępują miejsce tzw. argumentum ad populum, czyli sposobowi uzasadniania, opartemu na przesądach, gustach i upodobaniach. W następstwie myślenia życzeniowego, tworzą się konspiracje, teorie, hipotezy, wierzenia, którymi codziennie zalewają nas media.

Podważajmy zagadnienia, analizujmy koncepcje, ponieważ, tylko to doprowadzi nas bliżej, (nie całkowicie!) do poznania świata. Natomiast nie pozwólmy, by na tej drodze stanęły jednostronność, stronniczość lub tendencyjność, niech prawda zostanie taką „wspólną ziemią niczyją”.

Autor:  Oliwia Hejduk