Grupa ludzi w lesie

Nauczyłam się różnić w podejściu do ekologii w różnych krajach…

Wyjazd pozwolił na doświadczenia, które dodały wiary w siebie. Pierwszy czy drugi dzień był dla mnie stresujący, nie mówię biegle po angielsku,…baaa mówię tylko kilka zdań…, jednak z czasem wiara w swoje umiejętności, otwartość innych i pomoc polskiego zespołu spowodowały, że zaczynałam otwierać się na kontakt ze wszystkimi.
Ciekawym elementem były gry i zabawy. Zabawy ruchowe pozwalały się zbliżyć, poznać i powygłupiać, a jednocześnie dawały możliwość poznania zabaw międzykulturowych. Spotkałam 6 różnych osobowości, ponieważ w wymianie brało udział 6 krajów. Myślę, że całe życie będę wspominać wieczorki kulturalne, które uczyły, bawiły i przybliżały. Nauczyłam się różnić w podejściu do ekologii w różnych krajach, ponieważ z tym związany był projekt, i choć podejścia były różne, to cel ten sam, aby zadbać o nasz wspólny świat.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ można poznać nowych ludzi, nowe kultury, doświadczać rzeczy, których nie doświadczy się siedząc w ławce szkolnej.

Angelika, 28 lat, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Dwie dziewczyny machające do kamery

Było to niesamowite uczucie, widząc, jak ludzie bezinteresownie pomagają…

Dzięki temu projektowi stałam się bardziej świadoma otaczającego nas świata, dowiedziałam się o zrównoważonym rozwoju i o tym, jak dbać o naszą planetę. Podczas tego tygodnia nauczyłam się, że to właśnie my mamy największy wpływ na nasze środowisko. Sprzątając codziennie plaże, widziałam ludzi, starszych i młodszych, którzy chętnie nam pomagali. Było to niesamowite uczucie, widząc, jak ludzie bezinteresownie pomagają. Na tym projekcie spotkałam ludzi, o pięknych duszach z Gruzji, Grecji, Litwy, Turcji oraz z Armenii. Największym zaskoczeniem były dla mnie widoki, nie sądziłam, że Gruzja jest tak pięknym krajem z wysokimi górami oraz kuchnią- o tak, przepyszne pierożki Chinkali, Chaczapuri z serem i jajkiem… mniam. Za co jestem wdzięczna? Za możliwość, czyli spotkanie wspaniałych ludzi, poznanie nowych kultur, odkrycie siebie i napędzanie tym innych. Taką możliwość dała mi organizacja LEVEL UP, której bardzo dziękuję. Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ podczas takich wyjazdów uczymy się nowych rzeczy, poznajemy inne kultury, odkrywamy siebie i nowe zakątki świata.

Julia, 23 lat, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Grupa osób na kamienistej plaży

Jestem wdzięczny polskiemu teamowi za stworzenie zgranego zespołu, za wspólnie spędzony czas, za rozmowy…

Trudno jest podsumować półtora zintensyfikowanego tygodnia. Nie jest to moje pierwsze doświadczenie z wymianą młodzieżową i jak poprzednio, tak i tym razem nie doświadczyłem zawodu. Wymiana młodzieżowa w Gonio opierała się na tematyce zagrożeń klimatycznych wynikających z działalności człowieka. “Uzielenianie się” firm jedynie z wizerunku gdzie jednocześnie wprowadzają ogromną ilość zanieczyszczeń do środowiska czy świadomość tego, że to po stronie jednostki stoi konieczność upewnienia się w proekologiczności danego zakupu- o tym rozmawialiśmy. Każdego dnia poświęcaliśmy godzinę, dwie na sprzątanie środowiska, najczęściej zanieczyszczone wybrzeże. Tam też odczułem dosadnie słuszność podejmowanych przez nas działań, gdy postronni ludzie (w tym dzieci!) włączali się we wspólną akcję.
Jestem wdzięczny polskiemu teamowi za stworzenie zgranego zespołu, za wspólnie spędzony czas, za rozmowy.
Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ warto zaskoczyć się światem.

Maciek, 25 lat, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Grupa osób w lesie

Projekt w Gruzji był dla mnie zupełnie innym doświadczeniem niż wcześniejsze projekty…

Projekt w Gruzji był dla mnie zupełnie innym doświadczeniem niż wcześniejsze projekty, które miały miejsce jedynie w Hiszpanii. Pierwsze dwa dni spędzone dodatkowo w Kutaisi zaskoczyły mnie tym, jak bardzo ten kraj różni się od wszystkich europejskich państw, które miałam okazję odwiedzić. Było to naprawdę niesamowite doświadczenie zanurzyć się w tak bogatej kulturze i dostrzec te różnice. Przechodząc do samej tematyki projektu, była ona bardzo bliska mojemu sercu, i nie spodziewałam się, że dowiem się tyle fascynujących rzeczy związanych z problematyką Greenwashing, życiem bardziej przyjaznym dla środowiska i Fast fashion. Jednym z istotnych elementów tej wymiany była dla mnie poranna joga, którą praktykowałam praktycznie codziennie razem z Zuzią z Polski i Gizam z Turcji. Spotykaliśmy się przed śniadaniem, aby wspólnie wykonać jogę, a potem pływałyśmy w basenie. To było o wiele lepsze niż filiżanka dobrej kawy! Nawiasem mówiąc, nadal kontynuuję jogę w domu z myślą o dziewczynach. Jestem niezmiernie wdzięczna za obecność Zuzi, którą poznałam podczas wymiany na Teneryfie. Ona była i pozostaje dla mnie ogromnym wsparciem oraz źródłem inspiracji życiowej. To właśnie z nią zorganizowałyśmy małą wycieczkę w góry, na którą wybrali się dwaj nasi koledzy z Armenii. Podczas tej wyprawy zgubiliśmy się w górach po zachodzie słońca i w deszczu. Może to brzmi strasznie, ale była to naprawdę cudowna przygoda, którą chciałabym powtórzyć! Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ realnie wpływają na pozytywne zmiany w życiu i wiążą się ze znajomościami na całym świecie.

Maja, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Grupa osób w nocy na drodze leśnej

Z projektu wyniosłam świadomość tego, że zmiana zaczyna się od jednego człowieka i może spowodować ciąg dalszych zmian w społeczności.ą…

W trakcie projektu najbardziej zaskoczyła mnie reakcja ludzi podczas codziennego sprzątania plaży. Niektórzy przyglądali się, inni podchodzili i pytali, dlaczego to robimy, skąd jesteśmy, a jeszcze inni dołączali się do nas i pomagali sprzątać to, co wyrzuciło morze. Z jedną dziewczyną udało mi się nawet porozmawiać o możliwościach, jakie oferuje Erasmus i zachęcić ją do udziału w wymianie młodzieżowej w przyszłości. Z projektu wyniosłam świadomość tego, że zmiana zaczyna się od jednego człowieka i może spowodować ciąg dalszych zmian w społeczności. Spotkałam wiele cudownych ludzi, dzięki którym ten projekt stał się wyjątkowy. Pomimo tego, że spodziewałam się bezdomnych piesków na ulicach, ich liczba niestety przerosła moje wyobrażenie. Bardzo miło zaskoczyła mnie gruzińska kuchnia I to, że serwowana była podczas wymiany. Chaczapuri I chinkali na długo pozostanie w moim sercu. Jestem niesamowicie wdzięczna organizacji LEVEL UP za możliwość uczestnictwa w tak cudownym przedsięwzięciu, jakim była wymiana Eco trek. Otrzymałam od organizacji odpowiednie wsparcie na każdym etapie wymiany. Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ to okazja do poznania niesamowitych ludzi z całego świata podczas nauki no formal. Polecam takie wyjazdy każdemu kto chce być lepszą wersją siebie. To jak człowiek potrafi się zmienić dzięki wyjazdom zagranicznym jest nie do opisania.

Natalia, 23 lat, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Zdjęcie grupy osób na tle fontanny

Dodało mi to również wiary w ludzi i jakąkolwiek możliwość zmiany, gdy widziałam wszystkich uczestników, którym zależało jednak na naszej planecie…

Choć była to moja już trzecia wymiana, to jak zawsze ta była również wyjątkowa i całkowicie inna, kiedyś innymi dlatego, że odbyła się w kraju, który znajduje się w Azji! Było to dla mnie ekscytujące podróżować tak daleko i byłam też bardzo ciekawa tamtej kultury, jedzenia, ludzi. Był to całkowicie inny świat, ale jednocześnie ciągle ten sam, co było ciekawym doznaniem. Jeśli chodzi, o sama wymianę to temat był bardzo bliski mojemu sercu, ponieważ bardzo interesuje się ekologią i zrównoważonym stylem życia. Mimo że myślałam, że wiem na ten temat dość sporo, dowiedziałam się wielu ciekawych i ważnych informacji. Dodało mi to również wiary w ludzi i jakąkolwiek możliwość zmiany, gdy widziałam wszystkich uczestników, którym zależało jednak na naszej planecie. Każdego dnia szliśmy na okoliczną plażę i zbieraliśmy znalezione śmieci. Dzięki tym teoretycznie małym czynnością mogliśmy mieć realny wpływ na otoczenie wokół nas, co też bardzo zmotywowało mnie do podobnych działań w Polsce. Poznałam również cudownych ludzi z Turcji, z Armenii, z którymi wyjątkowo poczułam nić porozumienia. Z Gizem z Turcji (prawie) każdego dnia wstawałyśmy 30 min przed wszystkimi, żeby razem poćwiczyć jogę, po czym wstakiwałyśmy do basenu i tak rozpoczynał się nasz dzień! Natomiast z chłopakami z Armenii wybrałyśmy się na okoliczne wzgórze, skąd podziwialiśmy wspólnie zachód słońca. Natomiast dziewczyna z Gruzji w wolny dzień pokazała nam niesamowitą plażę na północ od Batumi, gdzie szło się jak przez dżunglę pełną bananowców, a plaża znajdowała się przy klifie, a zaraz obok zejścia do morza znajdował się wodospad z wodą źródlaną. Wiem, brzmi to wręcz rajsko i takie właśnie było. Do Gruzji przyjechałam dwie noce wcześniej z Mają, którą poznałam na wymianie w maju na Teneryfie i połączyła nas miłość do natury i gór. Dzięki temu miałyśmy czas troszkę lepiej poznać Gruzję i obserwować jak żyją tam ludzie, ale też bardzo się ze sobą zżyć. Przez te prawie dwa tygodnie stała się dla mnie bardzo ważną osobą, każdego dnia budziłyśmy się, śmiałyśmy się z każdej głupoty i rozmawiałyśmy na tyle różnych, ważnych tematów! To jest jeden z najpiękniejszych „efektów ubocznych” projektów erasmusowych, kiedy najmniej się tego spodziewasz, możesz poznać wspaniałych ludzi, którzy przez te kilka dni staną się twoimi prawdziwymi przyjaciółmi. Zachęcam do udziału w mobilnościach realizowanych w ramach edukacji pozaformalnej, ponieważ jest to niesamowita okazja do poznania wspaniałych ludzi i zobaczenia, że tak naprawdę świat jest pełen ciekawych i dobrych ludzi, niezależnie od kultury czy kraju.

Zuzanna, wymiana młodzieży w Gruzji w ramach projektu „Eco Trek!”

Grupa osób podczas zbierania śmieci