Grupa uczestników pozująca do zdjęcia.

Na Erasmusa w Turcji pojechałam bez szczególnych oczekiwań.

Organizacja projektu pozytywnie mnie jednak zaskoczyła. Codziennie próbowaliśmy inne potrawy kuchni tureckiej, dzięki czemu wiem teraz doskonale co mieszkańcy jedzą w tamtym rejonie. 

Głównym celem projektu było zgłębianie tematu agrokultury przez młodzież. Sadziliśmy pomidory, robiliśmy chleb oraz przetwory w słoikach. Mieszkańcy wsi, w której byliśmy przyjęli nas z otwartymi ramionami i mimo bariery językowej starali się nam pokazać swoje zwyczaje. 

Jestem bardzo wdzięczna za możliwość udziału w projekcie i zwiedzenia Eskisehir. Poznałam wiele nowych osób, z którymi mogłam prowadzić rozmowy po angielsku oraz nauczyć się kilku zwrotów w innych językach. 

Serdecznie polecam wszystkim takie wyjazdy. Do Erasmusów mogłabym zachęcić ludzi przez poprowadzenie prezentacji albo krótkiego webinaru.

Amelia Szczepanik 18 lat, Young hands touching agriculture

Rozwieszone flagi różnych państw.

Moje wspomnienie z wymiany w Turcji, w Eskisehir, podczas projektu „Young Hands Touching Agriculture”, jest pełne pozytywnych emocji i niezapomnianych doświadczeń.

Był to czas, który nie tylko poszerzył moje horyzonty, ale także nauczył mnie wielu praktycznych umiejętności związanych z lokalnym rolnictwem. Podczas projektu uczestniczyłam w wielu ciekawych zajęciach, takich jak budowanie szklarni, pieczenie pieczywa, przygotowywanie konserw, a także odwiedzanie lokalnych gospodarstw i zwiedzanie przepięknych pól lawendy. Każda z tych aktywności była nie tylko edukacyjna, ale również bardzo satysfakcjonująca. Budowanie szklarni nauczyło mnie, jak ważna jest współpraca w zespole i jak można efektywnie wykorzystać zasoby naturalne. Pieczenie pieczywa i przygotowywanie konserw pozwoliło mi odkryć tradycyjne tureckie przepisy i techniki, które z pewnością będę chciała wypróbować w domu.

Spotkałam tam wiele niesamowitych osób z różnych krajów: Turcji, Włoch, Rumunii, Litwy i Polski. Wymiana doświadczeń i poznanie różnych kultur było dla mnie niezwykle cenne. 

Jednym z największych zaskoczeń było dla mnie odkrycie, jak bardzo różni się turecka kuchnia od tego, do czego byłam przyzwyczajona. Lokalne jedzenie było niezwykle smaczne i pełne aromatycznych przypraw. Organizatorzy projektu, a także lokalni mieszkańcy, byli bardzo gościnni i zawsze gotowi do pomocy. 

Jestem niezwykle wdzięczna za możliwość uczestniczenia w tym projekcie i za wsparcie, jakie otrzymałam od organizacji LEVEL UP. Chciałabym szczególnie podziękować organizatorom, którzy sprawili, że nasz pobyt był nie tylko edukacyjny, ale również pełen radości i wspaniałych wspomnień.

Wymiany są nie tylko świetną okazją do poszerzenia swoich horyzontów, ale także do zdobycia cennych doświadczeń i umiejętności.W zależności od charakteru wymiany, można nauczyć się wielu praktycznych rzeczy – od technik rolniczych, przez gotowanie, po umiejętności związane z organizacją i pracą w grupie.Wyjazdy to także świetna zabawa i niezapomniane przygody. Zwiedzanie nowych miejsc, próbowanie lokalnej kuchni, uczestniczenie w lokalnych świętach i festiwalach – to wszystko tworzy wspomnienia, które zostają na całe życie.

Antonina, 18 lat, Young hands touching agriculture

Szklarnie.

Podczas projektu mieliśmy okazję poznać kulturę Turcji oraz dowiedzieć się więcej na temat agrokultury.

Odwiedziliśmy autentyczną turecką wioskę, gdzie samodzielnie przygotowywaliśmy przecier pomidorowy i chleb, który następnie był pieczony w jedynym piecu w tej wiosce. Zwiedziliśmy również szklarnie, farmę jedwabiu oraz farmę nasion.

Bardzo mi się podobało, że jeden dzień był przeznaczony na zwiedzanie miasta Eskisehir. Dodatkowo, codziennie na lunch jedliśmy typowe tureckie dania, co pozwoliło nam jeszcze lepiej poznać turecką kulturę.

Bardzo miło będę wspominać wszystkie wieczorne wyjścia z uczestnikami projektu. Zawsze panowała na nich przyjemna atmosfera.

Uważam, że Erasmusy dają niepowtarzalną możliwość poznania innych kultur, nauczenia się czegoś nowego i rozwoju osobistego. Zdecydowanie poleciłabym je wszystkim!

Monika Jung, 18 lat Young hands touching agriculture

Grupa osób pozujący do zdjęcia.

Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w projekcie dotyczącym rolnictwa.

Dzięki wymianie miałam okazję odwiedzić miasto Eskişehir, ale również okoliczne wioski. Właśnie w tych małych, górskich miejscowościach mieliśmy okazję poznać przemiłych ludzi. Razem z nimi stworzyliśmy własne przetwory, chleb czy domowe posiłki. 

Wspaniale było uczestniczyć w wizytach na polach uprawnych np. pomidorów, arbuzów, papryki. Równie ciekawym doświadczeniem było spotkanie na famie jedwabników, gdzie mogliśmy posłuchać o procesie tworzenia nici. Na pamiątkę dostaliśmy nawet kilka kokonów, które przetrzymywane w gorącej wodzie świetnie zapobiegają powstawaniu zmarszczek (co na pewno przetestuję). 

W czasie wymiany poznałam cudownych ludzi z Turcji, Rumunii, Włoch, Litwy i Polski. Razem z nimi stworzyłam wspomnienia, które zostaną ze mną na całe życie. 

Projekt zbiegł się w czasie z finałem EURO 2024. Niesamowitym doświadczeniem było oglądanie meczu wśród włoskich młodych ludzi w tureckiej knajpie. Zdecydowanie był to najlepszy mecz, i pewnie jedyny, który oglądałam w pełnym skupieniu.

Przez cały tydzień testowałam lokalne przysmaki, o których nigdy wcześniej nie słyszałam. Cały turecki team tłumaczył nam wszystkie zwyczaje, byśmy zawsze czuli się komfortowo.

Kontakt z polską koordynatorką projektu był bezproblemowy, organizacja LEVEL UP czuwała nad naszym wyjazdem. Chciałabym podziękować Monice za to, że dała mi możliwość wyjazdu na tę wymianę. Nie zmarnowałam tego czasu i wykorzystałam go najlepiej jak mogłam. Specjalne pozdrowienia należą się cioci, mieszkanki tureckiej wioski, dzięki  której wróciły do mnie wspomnienia z dzieciństwa.  

Polecam wyjazd międzynarodowy każdemu. Po prostu próbujcie, rozmawiajcie, zdobywajcie wspomnienia. Tego nie da się żałować.

Patrycja Gawrońska, Young hands touching agriculture

Grupa uczestników pozująca do zdjęcia.